Jak Paweł zredukował liczbę brygadzistów i odzyskał kontrolę nad zbiorami
Paweł prowadzi 5-hektarowe gospodarstwo truskawkowe w okolicach Warki, gdzie w sezonie zatrudnia 40 osób. Dzięki wdrożeniu aplikacji Epunnet i opasek NFC uprościł organizację zbiorów, ograniczył liczbę brygadzistów i odzyskał kontrolę nad danymi o wydajności. Ten przykład pokazuje, jak nawet w niewielkim gospodarstwie można szybko usprawnić rozliczenia i pracę w polu bez skomplikowanych wdrożeń.
Przed wdrożeniem epunnet
Przed wdrożeniem epunnet organizował zbiory w oparciu o zeszyty i pracę trzech brygadzistów. Każdy kontrolował część pracowników i ręcznie zapisywał liczbę zebranych łubianek. Poziom skomplikowania pracy był tak wysoki, że każdego dnia pojawiały się nieścisłości, nawet 2-3 błędne wpisy To prowadziło do nieporozumień przy rozliczeniach, konieczności ręcznego przeliczania wyników z wielu kartek i kłótni z pracownikami.
Z wykorzystaniem epunnet
Paweł w sezonie 2024 wdrożył aplikację epunnet wraz z opaskami NFC dla wszystkich pracowników. Rejestrowanie zbiorów zostało przeniesione z zeszytu do telefonu brygadzisty. System wdrożono w jeden dzień dzięki prostocie rozliczeń, a dostosował do nowych rozwiązań.
Rezultaty okazały się natychmiastowe
- Liczbę brygadzistów na polu można było zredukować z 3 do 2. Jedna osoba stała się zbędna, co przyniosło oszczędność ok. 7 000 zł w sezonie.
- Trzeci brygadzista mógł wesprzeć pracę na sortowni i zająć się transportem, czyli obszary, w których zawsze brakowało pomocy.
- Paweł zyskał dostęp do dokładnych danych z każdego dnia bez konieczności liczenia kartek i sprawdzania zapisków.
- Pracownicy szybciej akceptowali rozliczenia i mogli na bieżąco sprawdzać swoje wyniki, co ograniczyło napięcia przy wypłatach.
- Nowi pracownicy szybciej wdrażali się w system rozliczeń. Każdy dostawał opaskę i krótką instrukcję, bez potrzeby dłuższego tłumaczenia jak dany gospodarz się rozlicza.
- System był intuicyjny, dzięki czemu Paweł sam potrafił wprowadzać zmiany i eksportować dane do Excela, bez potrzeby angażowania zewnętrznej obsługi IT.
System zwrócił się w mniej niż miesiąc. Paweł planuje teraz rozszerzyć jego zastosowanie w sortowni. W kolejnych latach oszczędności będą się kumulować, a dostęp do danych pozwoli analizować wydajność pracowników, odmian i systemów nawożenia.
To rozwiązanie może być łatwo wdrożone także w innych gospodarstwach z uprawami jagodowymi zatrudniającymi powyżej 20 osób.